Sypialnia jak ze snu – pięć przykazań

Sypialnia jak ze snu – pięć  przykazań

Nie bez przyczyny mówi się, jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. Ale warto zaktualizować to przysłowie o jeszcze jeden element: jak sobie urządzisz sypialnię, tak odpoczniesz po całym dniu pracy. Sprawdź nasze pięć przykazań dobrze urządzonej sypialni i w końcu wyśpij się na zdrowie!

Po pierwsze, wybierz łóżko z głową

Łóżko w sypialni powinno być zawsze najważniejszym meblem i to właśnie od niego powinniśmy zacząć nasze wszystkie zabiegi aranżacyjne. Na jakie się zdecydować? Dla jednych hitem będą łóżka drewniane, które charakteryzują się nie tylko trwałością i ponadczasowym designem, ale wprowadzają także przytulną, domową atmosferę, którą ciężko podrobić przy wykorzystaniu innych materiałów. Dla innych szczytem marzeń będzie łóżko, które bardziej przypomina stalową ramę, a dla jeszcze innych łóżko z europalet. Niezależnie jednak od stylu i podejścia, które prezentujesz, musisz pamiętać o jednym: łóżko przede wszystkim ma być wygodne i starannie wykończone. A skoro już jesteśmy przy wykończeniu…

Po drugie, materiały mają znaczenie

Wybierając meble i akcesoria do sypialni, zwróć uwagę na to, z jakich materiałów są tak właściwie wykonane. Kiepska jakość mało kiedy przekłada się na dobry styl, a czasem naprawdę warto zrezygnować z zakupu, jeśli wybrane przez nas produkty nie zachwycają jakością materiałową.

Po trzecie, uważaj na kolory

Sypialnia służy przede wszystkim do odpoczynku – i to właśnie z myślą o tej funkcji powinna być urządzana. Na szaleństwa kolorystyczne lepiej znaleźć jakieś inne miejsce, bo nawet najciekawsze aranżacje mogą po pewnym czasie wydać się męczące. Ba, nawet na pewno – prędzej czy później –zaczną się wydawać.
Jeśli więc rozważasz sypialnie w intensywnych czerwieniach, lepiej trzy razy się zastanów. Szybko może się okazać, że całe pomieszczenie trzeba będzie przearanżować, bo po prostu nie da się w nim ani odpoczywać, ani spokojnie spać.

Po czwarte, uwierz w wielką moc dodatków

O ostatecznym charakterze pomieszczenia nie decydują meble, ale właśnie dodatki. Te pierwsze mają oczywiście niebagatelny wpływ, ale to dodatki stanowią kropkę nad i. Warto więc wybierać je z głową, tak aby podkreślały charakter wnętrza, akcentując to, co najważniejsze i godne eksponowania. Ale uwaga: musimy też uważać, żeby nie przedobrzyć, bo w końcu co za dużo, to niezdrowo.

Po piąte, co za dużo, to niezdrowo

Pilnowanie, żeby nie przesadzić z dodatkami w sypialni ma nie tylko sens estetyczny, ale także praktyczny. Nadmiar bibelotów to w końcu idealne siedlisko dla kurzu, który w sypialni jest więcej niż niewskazany! Chaos aranżacyjny i nadmiar to również nie to, co sypialnie lubią najbardziej. Urządzając to pomieszczenie, warto kierować się zasadą, że mniej znaczy lepiej.

Sprawdź te strony!

 
 
Ta strona korzysta z plików Cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności